Instagramowy Czerwiec i Takie Tam Przemyślenia

jak zaczynaliśmy się budować w listopadzie 2014, plan był taki, że pod koniec czerwca 2015 przeprowadzamy się do nowego domu. powiem wam teraz, że mocno wmawiałam to sobie i często to głośno mówiłam, by zagłuszyć głos z tyłu głowy, który ciągle mówił: to nierealne! ale taka jestem, że jak głośno coś wypowiem, to rzeczy się dzieją ku mojemu zaskoczeniu. w tym przypadku okazało się podobnie,  chociaż przyznam również, że to też dzięki mojemu nadgorliwemu kontrolingowi wszystkiego i wszystkich (lol) :) :) :)  

tak czy siak, dom powstał i jest koniec czerwca :) :) :)  można się wprowadzać!! oczywiście nie jest wykończony na tip-top, ale taki stan rzeczy mi odpowiada: brak listew przypodłogowych, brak kilku lamp, brak kuchni (która właśnie powstaje), brak podłogi w salonie, brak schodów, czy też brak trawy... takie rzeczy są jednak mi nie straszne i chyba każdy, kto przez rok nie ma domu (bo od sierpnia 2014 nie mamy swojego kąta) wprowadziłby się nawet z betonowymi posadzkami :D

przeprowadzkę przesunęliśmy jedynie o 10 dni :) na 10 lipca 2015. no bo tę kuchnię jeszcze montujemy. ale to i tak nieźle, jak na taki duży projekt. jestem zachwycona. 

a czerwiec, to był już "piękny" miesiąc, w tym domu. czyste prace wykończeniowe zaczęły nadawać domowi jego ostatecznego wyglądu :D powiem wam szczerze, że chyba zacznę sprzedawać bilety - bo co chwila przychodzą jakieś wycieczki krajoznawcze, by zobaczyć dom. nie narzekam! bardzo to lubię, ale takiej ilości różnych gości się nie spodziewałam, no i zarobić by się przydało na tę trawę :D

w komputerze piętrzą się tematy do nowych postów, zdjęcia gromadzą w kolejnych folderach, a ja nie mam czasu, żeby wam to wszystko pokazać. ale obiecuję, że pokażę wszystko. pokażę w swoim czasie. opiszę też wszystko o co prosicie: jak malować pasy na ścianach, ile kosztował dom, jaki projekt kuchni wybraliśmy, jaką drewnianą podłogę wybraliśmy itd.......... ale jeśli chcecie obserwować nas na bieżąco, to zawsze zapraszam was na moje konto instagramowe. tam prawie codziennie puszczam jakieś nowe fotki :) z komórki zawsze łatwiej i szybciej :) i z pierwszej ręki :)

 

no a tak właśnie nasz dom wyglądał na moim instagramie w czerwcu, gdzie właśnie stuknęło

2000 obserwatorów :)

DZIĘKUJĘ

 

jeśli nie macie konta na  IG, to mam dla was dzisiaj kilka fotek stamtąd  :)

WNĘTRZA

ŁAZIENKI

DOM

 

miłego i, w końcu, słonecznego dnia kochani

buźka