Jak Wykończyć 'Basenowy' Taras i Jak Wybrać Dobrą Papę

nad garażem naszego domu, jak zakłada projekt (homekoncept 1>>>) jest duży taras 'widokowy'. sama koncepcja tarasu jest genialna, to niesamowite miejsce, bardzo przyjemne i urokliwe. uwielbiam tam przesiadywać wieczorami (o wiele bardziej niż na dole w ogrodzie) i słuchać rechotania żab - mimo tego, że jest niewykończony... i siedzę sobie od roku na papie :)

ALE... projekt tego tarasu jest nieco niezwykły jak na domki jednorodzinne, ponieważ jest to taras 'basenowy'. co to znaczy? 

 

taras basenowy

taras basenowy jest zamknięty i zbierająca się w nim woda - nie ma możliwości spływu do rynien na zewnątrz jego krawędzi - tak jak zazwyczaj to jest na balkonach czy zwykłych tarasach. barierki tarasu są połączone ze stropem, tworząc w ten sposób basen wewnątrz tarasu. w tym przypadku taras musi posiadać odpływ wody w stropie do rynny na zewnątrz, a uszczelnienie tarasu musi być idealne, aby nie przeciekał. 

problem wykończenia

konstrukcja takiego tarasu jest podobna do tej zwykłej. dlatego nie będę się nad tym rozwodzić. problem pojawia się właśnie w odprowadzaniu wody i wodoodporności stropodachu, bo wiadomo, że deszcz czy śnieg padać tam będzie.  oczywiście, dobry dekarz podpowie najlepiej jak taki taras uszczelnić, powie nawet więcej - że NIE WOLNO robić takich tarasów w naszym klimacie... bo panowie na budowie zawsze mówią, że się czegoś nie da albo nie wolno robić, j gdy trzeba się narobić :) sęk w tym, że należy znaleźć takiego dekarza, który wykona to dobrze i doradzi, by użyć wysokiej jakości materiałów. bo zrobić się da.

my wykonaliśmy uszczelnienie tego stropodachu (czytaj tarasu) z papy, a nawet dwóch warstw papy. problem pojawił się jednak szybko, kiedy okazało się, że PAPA papie NIERÓWNA, a dobrego dekarza ze świeczką szukać.

 

DOBRA RADA

wiecie, że staram się zgłębić temat każdej sprawy. dokładnie sprawdzam co kupuję. jednak przy ilości pracy, jaką mieliśmy do wykonania na końcu budowy, moje standardy nieco się obniżyły i nie wchodziłam już ze wszystkim w takie szczegóły - zwłaszcza, kiedy chodziło o coś, na czym do końca się nie znałam. dlatego, kiedy wykończaliśmy taras, nie dopilnowałam tego, co zostało kupione, ani też jak to było zrobione; i od samego początku był problem.

BARDZO WAŻNE!!! balkony, stropodachy i tarasy widokowe są ciężkie do prawidłowego wykończenia; tak, by nie przeciekały. dlatego ZAWSZE należy używać tylko dobrej jakości produktów i wykwalifikowanych dekarzy, aby nie mieć potem problemu.

u nas sytuacja była inna. nie wchodząc w szczegóły, to ja i mój mąż nie dopilnowaliśmy prawidłowego wykonania tarasu. pozwoliliśmy, aby taras wykończono zwykłą (podobno lepszą) papą z sieciówki budowlanej!

efekt?

po kilku tygodniach od przeprowadzki papa się poodklejała, a co gorsza - popękała.

 

STANDARDY BUDOWLANE - CIEKAWOSTKI

rok później (bo niestety jesienią ani zimą nie mogliśmy naprawić tego mankamentu) musieliśmy poprawić cały taras i jeszcze raz go uszczelnić, aby nie przeciekał. tym razem nie odpuściłam tematu i radziłam się kogo się da, aby kupić dobry produkt i zatrudnić dobrego dekarza do jego położenia. dowiedziałam się przy okazji bardzo ciekawych rzeczy...

CIEKAWOSTKA!!! okazało się, że PAPA papie NIERÓWNA, czego można było się spodziewać po cenie... ale już wyjaśniam o co chodzi.

ZASADA jest taka, że produkty budowlane produkowane są wg pewnych wytycznych, których właściwości określają normy polskie i europejskie. każda norma jednak pozwala na odchyłkę. i - o ile odchyłki nie powinny mieć dużego wpływu na jakość materiału - o tyle w przypadku papy producenci mogą sobie nieźle poszaleć.  najlepszym przykładem jest normatywna grubość papy. kiedy producent określa, że papa ma 5,2mm grubości, może sprzedać nam papę +/- 20% cieńszą lub grubszą. no i chyba nie muszę pisać, w którą stronę pójdzie. papa będzie miała 4,16mm grubości. no i może utrata tego 1mm nie byłaby taka zła, gdyby nie fakt, że są i tacy, którzy zmniejszają tę grubość jeszcze bardziej, posypując papę posypką bardzo gruboziarnistą i dość dużej wysokości ziaren - zyskując przy tym odpowiednią grubość przy jeszcze cieńszej warstwie bitumicznej. mamy wtedy papę w nazwie grubości 5,2mm, a w rzeczywistości 3,0-3,8mm... co wy na to? no i jak tu nie zwariować?

WARTO WIEDZIEĆ - kiedy producenci sprzedają swoje produkty zwykłemu kowalskiemu, który nie żąda certyfikatów, wykładają na półki produkty właśnie o zaniżonych parametrach. niestety! jest jednak nadzieja! kiedy w grę wchodzi sprzedaż materiałów wraz z certyfikatami, na projekty komercyjne, proponują swoje sztandarowe produkty i wtedy zapewniają, że odchyłki od norm idą tylko w górę. tak, że kupując papę grubości 5,2mm - na pewno otrzymamy 5,2mm lub więcej (czyli do 6,2mm). dla projektów komercyjnych zawyżanie jakości jest po prostu na rękę, bo tam materiały idą w dużych ilościach i muszą posiadać dobre gwarancje.

CO ROBIĆ ? - dlatego mając to na uwadze, kochani, pamiętajcie, że warto kupować materiały budowlane przeznaczone do projektów komercyjnych.

 

JAKĄ PAPĘ NAWIERZCHNIOWĄ WYBRAĆ

ilość rodzajów, producentów i zastosowania pap jest bardzo duża. można się pogubić. podstawowa zasada jest jednak taka (jak we wszystkim w budownictwie), że im droższa papa, tym lepsza. tego możecie się trzymać. jednak podpowiem jeszcze na co zwrócić uwagę (dot. papy nawierzchniowej):

GRUBOŚĆ - papa powinna mieć 5,2mm grubości albo więcej, ponieważ jest to papa nawierzchniowa i izolacyjna. im grubsza, tym mniejsze prawdopodobieństwo jej przebicia lub przerwania, a także lepsza izolacja wodoszczelna.

OSNOWA / POSYPKA - papa powinna mieć bardzo dobrze przylegającą posypkę, lekko zaokrągloną i gęsto posypaną. to ważne, ponieważ posypka chroni papę przed nadmiernym nagrzaniem promieniami UV, a wiadomo co się robi z masą bitumiczną na słońcu.

nasza beznadziejna papa z sieciówki sypała się na potęgę, wystarczyło postawić rolkę w pionie, a od razu wysypało się z niej pół kilo posypki (która powinna zostać na papie i ją chronić). co gorsza, po roku leżenia na tarasie - posypka zniknęła, czyli wytarła się albo ją wywiało. na początku mnie to ucieszyło, bo nie była już taka ostra i można było chodzić po tarasie swobodnie, a i do domu się nie wnosiło... ale jak uświadomiłam sobie, że jej zniknięcie oznacza dopuszczenie promieni UV do bitumicznej warstwy papy....mmmhhh.... bez komentarza...

dlatego, jeśli postawicie pionowo rolkę papy, a z niej nie wysypuje się posypka mineralna i widzicie gołym okiem, że jest 'wlepiona' w papę - to to jest wasz produkt.

WKŁADKA - papy posiadają odpowiednie wkładki z modyfikatorami i stabilizatorami, dzięki którym papa, przy bardzo niskich i wysokich temperaturach, nadal dobrze się zachowuje, i co najważniejsze - nie pęka. jednak znajomość tych modif....blabla czy stabil...blabla to już za duża ilość wiedzy... zasada jest jednak prosta - jeśli papa jest odporna na bardzo niskie i wysokie temperatury (bardziej niż ta z innej firmy) to na pewno posiada lepszą wkładkę, więc i modyfikatorów; jest zatem droższa i lepsza.

 

NAJLEPSI PRODUCENCI

za jakością idzie cena. dlatego łatwo zauważyć, którzy producenci stawiają na jakość, a którzy na ilość.

moje obserwacje potwierdził dekarz i koleżanka sprzedająca produkty dekarskie, więc śmiało mogę wam poradzić, że najlepsi producenci pap to ICOPAL czy BAUDER. mocno nie polecam WERNER'a czy IZOLMAT'a. 

do wykonania naszych prac naprawczych na tarasie, wybraliśmy papę firmy ICOPAL Extradach Top 5,2 Szybki Profil SBS (taką>>>) - różnica między nią a tym co wcześniej leżało na tarasie - to niebo a ziemia.

 

LISTWA DOCISKOWA

na koniec podkreślę jeszcze, że wybór dobrej papy - to jedno, a dobry dekarz - to drugie. na tarasach basenowych papę trzeba położyć odpowiednio do kierunku spadu wody, potem wywinąć na barierki i jeszcze wykończyć listwami dociskowymi. 

przy drzwiach i pod daszkiem, też należy odpowiednio wykończyć.

 

 

ponudziłam trochę dzisiaj o budowlance, ale mam nadzieję, że będziecie przez to nieco mądrzejsi o tę wiedzę tajemną i ustrzeżecie się przed popełnieniem tego samego błędu, który popełniliśmy my.

 

 

buźka