Wianek z Bombek - Świąteczne DIY

1.png

...

zapraszam na najkrótszy, jak do tej pory, post house loves  :D

...

przyszedł już czas na wyciągnięcie moich zimowych dekoracji na zewnątrz  domu: w oknach przyklejam gwiazdy, znoszę i układam choinki z ogrodu mojej mamy, zawieszam lampki i, oczywiście, wyciągam mój ukochany wianek z bombek, który zrobiłam kilka lat temu, ale co roku nieustannie jest naszą ulubioną dekoracją. zawsze wisiał w domu, ale tym razem mogę go powiesić na drzwiach wejściowych na zewnątrz:) jupi! jest zrobiony z plastikowych bombek przyklejonych klejem na gorąco do styropianowego koła - instrukcje 'zrób do sam', czyli DIY jak powstawał - przeczytacie tutaj >>>

wiem, że też już szalejecie w tym temacie, więc pomyślałam, że pokarzę wam jak to wygląda u mnie, aby wpisać się poniekąd w te wszechobecne świąteczne tematy polskiej blogosfery i was trochę zainspirować... bo pomimo, że piszę o listwach progowych, łazience czy o waszych metamorfozach, to u mnie też już się robi świątecznie.

czy u was też już jest zimowo i świątecznie? zapalacie światełka? zawieszacie wianki?

podeślijcie linki do blogów w komentarzach, jeśli o tym piszecie :D

czekam na wasze inspiracje

ps. jeśli chcecie wiedzieć skąd są drzwi zewnętrzne, to dodaję, że nie są jeszcze w 100% skończone i odsyłam do posta, w którym wszystko jest opisane >>>

jeśli chcecie pytać o kolor tynków, to odsyłam do posta o tynkach tutaj >>>

a jeśli chcecie wiedzieć co to za 'betono-podobna' fasada z przodu domu, to odpowiadam, że dopiero będę o niej pisać, więc jeszcze nie pytajcie :) :) :)

 

ściskam was kochani! do następnego razu, kiedy będzie o agd w kuchni...  a tym wszystkim, co to się kuchni nie mogą doczekać - chcę powiedzieć, że do świąt (mam nadzieję) będzie skończona :D :D :D

 

buźka