Ciasto Marchewkowe // Carrot Cake

14.jpg

//polski

(read in english below)

Jest wiele przepisów na ciasto marchewkowe i muszę przyznać, że lubię prawie wszystkie. Ale jest jeden, który stał się niezwykle popularny w mojej rodzinie i wśród moich znajomych tego lata. Tak więc odpowiadając na wysokie zapotrzebowanie na ten przepis, muszę go dzisiaj umieścić na blogu :) 

Historia tego ciasta jest dość skomplikowana. Pierwszy raz próbowałam go jakieś 7 lat temu, kiedy mieszkaliśmy jeszcze w Anglii, a moja kuzynka Ilona przyjechała nas odwiedzić ze swoim chłopakiem. Zrobiła wtedy to ciasto w domu w Wrexham i przywiozła ze sobą na weekend do Reading (w podróży na odległość 240km). Ciasto skradło mi serce od pierwszego kęsa i już nie zadawałam głupiego pytania, dlatego Ilonie się chciało przyjeżdżać taki kawał drogi z tym ciastem - wiedziałam dlaczego :) no więc od razu poprosiłam ją o przepis i sześć lat później w końcu go dostałam :) hihi ... Tego lata Ilona i jej narzeczony Piter brali ślub i poprosili mnie, abym pomogła im przy ślubnych dekoracjach i przygotowaniach. Częścią składową tej prośby, było przygotowanie babeczek-prezencików dla gości weselnych (zobacz zdjęcia poniżej). Wyzwaniem, nie było tylko ozdobienie babeczek, ale też dobranie idealnego przepisu, który pozwoliłby mi przygotować babeczki na 3 dni przed ślubem. Musiały pozostać świeże do dnia ślubu. Tak więc moja podróż z marchewkowcem zaczęła się od nowa. Ilonka nic nie wie, ale przygotowując się próbowałam wielu przepisów, zanim okazało się, że jej własny przepis na ciasto marchewkowe jest po prostu najlepsze. To ciasto pozostaje świeże i wilgotne nawet przez 4 dni, jeśli przechowuje się je w lodówce. A ponieważ musiałam przygotować się perfekcyjnie do tego wyzwania, zaczęłam ćwiczyć pieczenie za w czasu, co owocowało wieloma próbnymi ciastami, za które moja rodzinka była bardzo wdzięczna (łakomczuchy). W tym czasie odwiedziła nas pierwszy raz od wielu lat moja ciocia-babcia Wiesia i jej córka Marynia, no więc i one załapały się na jedną z moich prób przygotowawczych :) Teraz ciągle mnie dopytują o przepis, dlatego muszę przyznać, że ten wpis na blogu jest specjalnie dla nich (i Moniki M. ze ślubu Ilony). No, a wy po prostu skorzystajcie ;) 

1.jpg
2.jpg

Składniki:

ciasto marchewkowe: 

  • 1 1/4 szkl. oliwy

  • 4 jajka

  • 3 szkl. drobno startej marchewki (świeżej)

  • 2 szkl. mąki tortowej

  • 2 szkl. cukru

  • 2 łyżeczki sody

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

  • 2 łyżeczki cynamonu

  • szczypta soli

  • 1 szkl. drobno posiekanych orzechów włoskich

masa serkowa:

  • 500g sera na serniki (o twardej konsystencji np. firmy Piątnica albo Delfico, ten z Lidla się nie nadaje)

  • 200g masła (w temp. pokojowej)

  • 2 łyżeczki esencji waniliowej

  • 3 czubate łyżki cukru pudru

3.jpg

przygotowanie:

ciasto marchewkowe: 

  1. Nastaw piekarnik na 180C, pieczenie od dołu i przygotuj blachę na ciasto (dużą prostokątną 33cm x 23cm). Wysmaruj masłem i obsyp bułką tartą lub mąką (nie polecam papieru do pieczenia w tym przypadku, ciasto jest bardzo wilgotne i papier przylepia się do niego).

  2. Drobno zetrzyj na tarcze o małych oczkach marchewki.

  3. Ubij jajka (całe) z cukrem na puszystą i jasną masę (ok. 5 min.).

  4. Dodawaj stopniowo i na zmianę olej wraz z mąką, ubijając całość mikserem.

  5. Kiedy wszystko się dokładnie połączy, dodaj startą marchewkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i orzechy. Wszystko zmiksuj na wolnych obrotach, aż się połączy dokładnie.

  6. Wylej ciasto do formy i piecz przez 50 min.

  7. Ciasto jest dobrze upieczone jeśli jest gąbczaste :) wyciągnij z piekarnika i pozostaw do ostygnięcia, zanim nałożysz masę serową.

 

masa serowa:

  1. Ubij masło mikserem, aż będzie puszyste.

  2. Dodaj stopniowo, łyżka po łyżce, ser na sernik, cały czas miksując na średnich obrotach.

  3. Jak się dobrze połączą składniki, posyp wszystko cukrem pudrem i dodaj wanilię. Jeszcze raz zmiksuj całość.

  4. Rozłóż masę serową na ciasto

  5. Podawaj od razu lub przechowuj w lodówce nawet do 4 dni, aby pozostało świeże i wilgotne.

Smacznego!

k@rolina

13.jpg

//english

There are many recipes for carrot cakes and I have to say, I like them all. But there is one carrot cake that became famous among my family and friends over the summer and due to very high demand for the detail recipe I have to put it on the blog :) 

The story with this cake is complicated. I tried it first time about 7 years ago when we were living in UK and my cousin Ilona and her boyfriend Piter visited us. She made it at home in Wrexham and brought it over for a weekend in Reading (about 240 km away). It took my heart from the first bite and I stopped asking stupid questions why she bother to bring it so far away - I knew why? so I asked for the recipe straight away and six years later, I got it :) Now, this summer Ilona and her fiancée Piter got married and asked me to help with their wedding decorations and preparations. As part of that, they wanted me to prepare a thank-you-guest-gifts in form of little cupcakes (see photo at the bottom of the post). The challenge included not only decoration of the cupcakes but also choice of the perfect cake recipe which would allow me to prepare cupcakes 3 days in advance with assurance that they will stay fresh to the wedding day. So the journey with carrot cake stared again. Ilona didn't know but I tried many recipes before I decided her carrot cake recipe is the best choice. This cake stays fresh and moisture up till four days if kept in the fridge. I had to make sure I prepare it perfectly, so I started practising in advance, which led me to many trials - for which my family was grateful when tasting cakes. My grand-aunty Wiesia and her daughter Marynia were visiting us first time in many years than and I also prepared this cake for them. Now they are asking me for the recipe and I have to admit that I put this recipe on the blog specially for them (and for Monika M. from Ilona's wedding). But enjoy you too!!

 

Ingredients:

carrot cake: 

  • 1 1/4 cup of oil

  • 4 eggs

  • 3 cups of finely grated carrots (fresh)

  • 2 cups of cake flour

  • 2 cups of sugar

  • 2 tsp of baking powder

  • 2 tsp of soda

  • 2 tsp cinnamon

  • pinch of salt

  • a cup of chopped walnuts

frosting:

  • 500g curd cheese or quark (but the best is polish twaróg for cheese cakes - try to find it in polish stores or on the shelves with polish food in your local market)

  • 200g butter (at room temperature)

  • 2 tsp of vanilla essence

  • 3 heaped tbs of icing sugar

 

how to make:

carrot cake: 

  1. Set the oven to 180C (with baking from bottom settings) and prepare big cake form (33cm x 23cm that is 12in. x 9in.) by greasing it with butter and breadcrumbs or flour. I don't recommend baking paper, because cake is moist and paper will stick to the cake.

  2. Finely grate carrots on small holes grater.

  3. Beat whole eggs with sugar until pale and fluffy for about 5 min.

  4. Add gradually oil and flour alternating, beating with mixer all the time.

  5. When fully combined, add grated carrots, baking powder, soda, cinnamon and walnuts. Mix on the slow mode until well combined.

  6. Pour in to the baking form and bake in the oven for 50min.

  7. When baked it should be spongy and springy; take it out from oven and leave the cake to cool before placing frosting.

frosting:

  1. Beat with the mixer butter until fluffy.

  2. Add gradually table spoon after table spoon of cheese, beating frosting on the medium setting.

  3. When all combined add the icing sugar and vanilla essence and beat once again.

  4. Spread frosting evenly over the cake

  5. Serve straight away or store it in the fridge up till 4 days to keep it fresh and moisture.

Smacznego!

k@rolina

11.jpg