Posts tagged szyszki
Zielony Wianek na Drzwi ze Światełkami | DIY

Jak zrobić wianek dekoracyjny? Proszę bardzo... kolejne DIY u mnie dzisiaj na blogu. Uwielbiam wianki, dlatego do tej pory mogliście sobie obejrzeć jak wykonać wianek z juty (link do posta >>>), wianek z bombek (link do posta >>>) czy wianek z zasuszonych hortensji (link do posta >>>). W tym roku pokusiłam się o wianek z naturalnych, czyli prawdziwych roślin, ze światełkami. Mam ogromną nadzieję, że przetrwa całą zimę na naszych drzwiach, a przy okazji spodoba się Wam do tego stopnia, że sami nabierzecie ochoty, by wykonać podobny dla siebie.

Read More
Kalendarz Adwentowy DIY

wszyscy mają kalendarz adwentowy, mam i ja :)

trochę tak w ostatniej chwili, ale za to mój możecie sobie pożyczyć :) 

zaprojektowałam bardzo proste 24 zawieszki, które same w sobie mogą posłużyć jako kalendarz adwentowy ale także, jak komuś za mało, to mogą być po prostu oznacznikami do małych prezencików, które szykujecie w kalendarzach adwentowych.

Read More
Szyszki // So Called Cones

Pamiętacie szyszki z dzieciństwa? Bardzo popularne na Krupówkach w Zakopanem!!! Kiedy byłam dzieckiem, każde ferie zimowe spędzałam w tym pięknym mieście (jako harcerka). Podróżowaliśmy tam pociągiem (aż 18h ze Szczecina) i nie pamiętam jak to możliwe, ale upychali 12-cioro dzieci do jednego 8 osobowego przedziału. Ale był ubaw :) Przewieszaliśmy linę pomiędzy pułkami na bagaże tworząc coś w rodzaju hamaka, kładliśmy na to duży dmuchany materac i trójka może nawet czwórka dzieciaków spało u góry :) Pozostali na dolnym poziomie, układali wszystkie bagaże pomiędzy siedzeniami, okrywali to kocami i leżakowali całą podróż :) jak oni (dorośli) nam na to pozwalali, tego nie wiem. Ale było mega! Moje drugie ulubione wspomnienie z tych wypraw feriowych, to szyszki z Krupówek. 

Read More
Szyszki Na Oknie // Pine Cones on The Window

Przebywanie na wakacjach w Austrii wprowadziło mnie z powrotem w zimowy nastrój. I chociaż myślę coraz częściej i więcej o wiośnie, a także widzę, że inni blogerzy robią to samo, publikując coraz bardziej kolorowe posty. Ten wyjazd snowboardowy przypomniał mi, że tak naprawdę jesteśmy jeszcze w środku zimy. Śnieg jest wszędzie, temperatura jest poniżej -10, a ja muszę zakładać miliony warstw ubrań, aby móc wysunąć czubek nosa na zewnątrz.

Read More