Huśtawka Ogrodowa (Nie Tylko dla Dziecka) - DIY -

Dzisiaj chcę Wam pokazać nowo wykonaną huśtawkę ogrodową dla dziecka  (i nie tylko). Oczywiście nie zamierzam jej tylko pokazać, ale też wytłumaczę jak ją budowaliśmy oraz ile kosztowała. Mam nadzieję, że tak jak domek ogrodowy Gabi (link tutaj >>>), tak i huśtawka ogrodowa przypadnie Wam do gustu. Zapraszam też do postów dotyczących budowy drewutni, czy pergoli ogrodowej.

Mam ponad 30 lat, a do teraz lubię się huśtać, dlatego wcale się nie dziwię, że moje 5 letnie dziecko może spędzać godziny, bujając się w te i wewte :)  Już od dłuższego czasu Gabi prosiła o huśtawkę w ogrodzie, ale mama nie mogła się zdecydować czy kupować gotową, czy może wykonać ją samemu? A jeśli jedno czy drugie, no to pytanie jest: "jaką?" Przecież musi pasować do domku ogrodowego (żart z nutką prawdy nr 1), no i do bryły nowego domu (żart z nutką prawdy nr 2) :):):)  Prawda jest taka, że skoro mieliśmy już się na coś decydować i wydawać pieniądze, to nie byłabym sobą, gdybym nie wykombinowała czegoś innego :) a przy okazji - mój Mr M nie skorzystał z okazji, aby podłubać w drewnie :)

Przyznaję, że projektowanie ogrodu odkładam na później z dwóch powodów: po pierwsze finansowych po drugie projektowych. Postanowiłam zlikwidować powód nr dwa, dlatego zdecydowaliśmy skorzystać z profesjonalnej pomocy i do projektowania ogrodu wziąć kogoś kto zna się na tym tak dobrze, jak ja na projektowaniu wnętrz (link tutaj >>>). Dlatego jesienią planujemy wspólnie z architektem ogrodów Wiktorem Kłyk (link tutaj >>>) zaprojektować cały ogród, tak by powoli realizować jego kolejne elementy. No, ale tak jak huśtawka, tak i drewutnia nie mogą czekać do jesieni - więc już teraz konsultujemy z Nim te elementy przyszłego ogrodu. Projekt został zaakceptowany - więc do działa.

Huśtawkę robiliśmy dwa dni i uważam, że takie wspólne,  przedsięwzięcia budują, oprócz unikatowych projektów, więzi rodzinne - dlatego tym bardziej polecam wykonanie huśtawki we własnym zakresie :) 

Dodam jeszcze, że huśtawka jest postawiona na Gabrysiowym placu zabaw, gdzie stoi też jej domek ogrodowy z piaskownicą i, tak jak pisałam już rok temu (link tutaj >>>), cały plac wyłożony jest sztuczną trawą. Jednak podkreślę jeszcze raz, że choć z tej trawy jestem zadowolona (bo jej stan po roku jest idealny, wręcz wygląda jak nowa, a oprócz tego jest też bezpieczna dla dzieci) - to wizualnie w ogóle mi nie odpowiada. Będzie w przyszłości wymieniana... choć nie jestem jeszcze zdecydowana na co.

 

JAK WYKONAĆ HUŚTAWKĘ OGRODOWĄ DLA DZIECKA

 
 

Do wykonania projektu potrzebujesz:

  • 4 x słupy drewniane (krawędziaki) o długości 2,4m i przekroju 9cm x 9cm;

  • 1 x belka drewniana o długości 3m i przekroju 16cm x 8cm;

  • 2 x deski (siedziska) drewniane o długości 50cm, szerokości 20cm i gr. 3cm;

  • 4 x metalowe kotwy do słupów o przekroju 9cm x 9cm (wbijane);

  • cement i piasek;

  • 4 x mocowanie do huśtawki z karabińczykiem (link >>>) ;

  • 4 x kausze do liny Fl20 (link >>>);

  • 4 x zaciski do liny FL20 (link >>>);

  • 16 x śrub 8x50mm z podkładkami;

  • 8 x śrub 8x130mm z podkładkami;

  • lina jutowa Fl18 (żeglarska) długość 20mb;

  • farba do pomalowania huśtawki (wybraliśmy tym razem Tikkurilla Vatti Complete - biała - kolor LUMI 5060); wystarczy 2,7l, ale my potrzebujemy jej więcej na ponowne pomalowanie domku, więc od razu kupiliśmy 9l.

Wszystkie drewniane elementy kupiliśmy docięte do wymiaru i wyheblowane w lokalnym tartaku, więc nie trzeba było tutaj specjalistycznego sprzętu do obróbki drewna. A do wykonania huśtawki potrzebowaliśmy następujących podstawowych narzędzi:

  • wiertarka z wiertłem 6mm do drewna potrzebna do nawiercania otworów na łączenia śrubami;

  • wiertarka z wiertłem łopatkowym 22mm do nawiercania otworów na sznur w siedzisku huśtawki;

  • ściski do drewna;

  • poziomica;

  • łopata;

  • klucz nasadowy do dokręcania śrub;

  • młot do wbijania kotew;

  • miarka;

  • pędzel do malowania (wałek też bardzo dobrze się spisywał).

| 1 | - Wymierzenie fundamentów

Na początku wymierzyliśmy pozycję huśtawki. Odległość słupków między ich osiami to 2,6m. Następnie wymierzyliśmy fundamenty huśtawki (60cm x 50cm).

| 2 | - Wybranie ziemi

Wykopaliśmy dół na głębokość łopaty pod fundament huśtawki.

| 3 | - Kotwy

Zdecydowaliśmy, że mimo tego, iż huśtawka będzie miała zabetonowane kotwy, to dodatkowo kupimy kotwy wbijane, które, jak dla mnie, są dużo sztywniejsze. 

| 4 | - Wbijanie kotew

Na ziemi położyliśmy górną belkę huśtawki, która ułatwiła wymierzenie i wbicie kotew w ziemię.

| 5 | - Kotwy

Kotwy wbiliśmy tak, by po zabetonowaniu licowały z fundamentem i były dokładnie wypoziomowane w stosunku do siebie (wszystkie 4szt.).

| 6 | - Suchy cement

Przygotowaliśmy mieszankę cementu z piaskiem i zasypaliśmy nią oba fundamenty huśtawki.

| 7 | - Wyrównanie

Wyrównaliśmy górę fundamentów na równo.

| 8 | - Fundament

Aby fundament się związał, zlaliśmy go obficie wodą. Uwaga - nie można lać wody dużym strumieniem, ponieważ fundament mógłby się po prostu u góry wylać na boki. Należy lać na przemian, raz jeden raz drugi fundament i powtarzać to kilkukrotnie, aż całość nasiąknie wodą.

| 9 | - Wiązanie fundamentu

Tak przygotowany fundament pozostawiliśmy przynajmniej na 24h, aby dobrze się związał przed przystąpieniem do kolejnych prac.

| 10 | - Malowanie drewna

W między czasie pomalowaliśmy słupy, belkę i siedziska huśtawki.

| 11 | - Farba

Wybraliśmy farbę Tikkurila Valtti Complete w kolorze białym. Malowaliśmy nią już domek Gabi na szaro i jestem z niej zadowolona - po 3 latach od malowania kolor nie wymaga żadnego odświeżenia. Biały kolor na domku Gabi (link >>>)  to farba innego producenta i jestem z niej mocno niezadowolona - dlatego jeszcze w tym roku trzeba będzie odmalować domek tam, gdzie właśnie jest biały.

| 12 | - Malowanie

Jak widać malowanie jest bardzo proste, nawet pięciolatki świetnie sobie radzą :) Drewniane elementy malowałyśmy dwa razy.

| 13 | - Słupy

Następnego dnia pomalowane słupy wstawiliśmy w zabetonowane kotwy.

| 14 | - Słupy stoją

Zaczynamy składać huśtawkę.

| 15 | - Pionowanie słupów

Przed mocowaniem słupów na śruby - każdy słup trzeba było wypionować

(z każdej strony).

| 16 | - Wiercenie otworów

Kiedy jedna osoba utrzymywała słup w pionie, sprawdzając poziomicą raz jedną, raz drugą jego stronę - druga mogła nawiercać otwory na śruby 8x50mm.

| 17 | - Mocowanie słupów

Przy dobrze nawierconych otworach mocowanie słupów do kotew, przy użyciu śrub, okazało się dziecinnie proste - jak widać na załączonym obrazku :)

| 18 | - Przygotowanie łączenia z górną belką

Potem, na górze słupów, należało najpierw nawiercić otwory, a potem wkręcić śruby 8x130 tak, by tylko trochę wystawały z drugiej strony. Ważne, aby dobrze wymierzyć otwory. Poprzeczna belka ma 16cm wysokości, więc śruby są w 8cm odstępie, a pierwsza jest 8cm od szczytu słupów. Słupy są  idealnie na tym samym poziomie, ponieważ mają tę samą wysokość, a kotwy były bardzo dobrze wypoziomowane. 

| 19 | - Mocowanie górnej belki

W górnej belce także nawierciliśmy otwory pod śruby. Dodatkowo nabiliśmy okrągłe zębatki, jednak okazało się, że to niedobry pomysł, bo nie chciały się 'wbić' w słupy przy ściskaniu śrubami elementów.

| 20 | - Zębatki wywaliliśmy

| 21 | - Łączenie

Mocowanie górnej belki nie było łatwe. Trzeba do tego dwóch stabilnych drabin i najlepiej trzech silnych facetów. Ale jakoś daliśmy radę we dwójkę :) Z pomocą przyszły ściski, które ułatwiły łączenie poszczególnych elementów.

| 22 | - Mocowanie huśtawki

Łatwiejszym etapem było wykonanie mocowania do huśtawki z karabińczykami (link >>>). Po nawierceniu otworów w belce - uchwyty wkręca się jak śruby.

Bardzo fajnie, że te uchwyty mają karabińczyki, bo w każdej chwili mogę zamienić huśtawkę, np. na siedzisko dla maluszka albo materiałową huśtawkę dla dorosłych, którą dostałam od teścia, albo może kupię takie bujane koło dla dzieci... u nas ciągle jakieś przedszkole przesiaduje na ogrodzie :) 

| 23 | - Siedzisko

Kończąc projekt, w obu siedziskach huśtawki nawierciliśmy po 4 otwory na przeciągnięcie liny jutowej. Otwory mają 22mm, a lina 20mm.

| 24 | - Docięcie liny

Kolejnym etapem było docięcie 4szt. x 5mb lin i przeciągnięcie ich przez otwory w siedziskach.

| 25 | - Zaciski liny

Na górze lina jest położna na kauszach i zaciśnięta zaciskami do lin.

| 26 | - Regulacja wysokości

Dopiero kiedy lina była zaciśnięta, zawiązaliśmy pod spodem siedziska supły i tym wymierzyliśmy wysokość siedziska huśtawki. W tym momencie można zdecydować czy huśtawka jest dla dziecka, czy dla osoby dorosłej. A nawet, kiedy w przyszłości zmieni się zdanie - to supły można później regulować.

| 27 | - Regulacja

Na koniec może się okazać, że jest konieczna regulacja kierunku uchwytów do huśtawki - polecam do tego celu użyć klucza. Dopiero po pierwszym skorzystaniu z huśtawki lina zaczęła się układać i naciągać, dlatego supły trzeba było jeszcze raz poprawić, aby siedzisko było w poziomie.

| 28 | - Docięcie liny

Na sam koniec docięliśmy linę, aby nie szorowała po ziemi.

| 29 | - Dekoracja

Dla lepszego efektu - zdecydowałam się rozplątać całkowicie sznurek pod siedziskiem. Po dwóch dniach ładnie się wyprostował i wtedy podcięłam go jeszcze nożyczkami.

| 30 | - GOTOWE

 

 


ILE KOSZTUJE HUŚTAWKA

Podliczyłam koszt huśtawki jeszcze zanim kupiliśmy wszystkie elementy i wyszło mi całkiem sporo, ale jak zaczęłam oglądać co gotowego mogę kupić za tę samą cenę, to nie szkoda mi już było wydać tych pieniędzy, wiedząc że nasza huśtawka będzie unikatowa i naprawdę porządna - na lata.

Cena elementów huśtawki:

  • 308zł - drewno i kotwy;

  • ok. 40zł - cement (piasek mieliśmy);

  • 76zł - lina;

  • 22zł - zaciski;

  • 42zł - kausze;

  • 48zł - uchwyty do huśtawki ;

  • 80zł - farba 2,7l;

  • ok. 120zł - śruby.

RAZEM: 736zł

 

REALIZACJA i STABILNOŚĆ

Na początku, było puste miejsce i piaskownica...

... potem powstała huśtawka, a piaskownica została przeniesiona :)

Pewnie chcecie zapytać o stabilność huśtawki, bo pionowe słupy to dość nietypowe rozwiązanie. Zapewniam, że fundament i kotwy tak mocno trzymają huśtawkę w miejscu, że nawet, kiedy ja się na niej bujam, to ani drgnie. Może fundament nie jest zbyt urodziwy, ale jakby go tak obsypać kamykami, a tę okropną sztuczną trawę zamienić na prawdziwą, to by było cudne :) pewnie tak kiedyś będzie.

Uśmiechnięta córcia to najlepsza nagroda za ciężką pracę :)

 

Ciekawa jestem czy huśtawka przypadła Wam do gustu? Dajcie znać w komentarzach poniżej. Czekam.

 

buźka