Wizualizacja Salonu i Jadalni

21-1-3-2-1.JPG

nareszcie przyszła pora, aby pokazać wam projekt naszego salonu z jadalnią. jego założenia powstawały bardzo długo, bo ciągle były ważniejsze rzeczy do zrobienia. nie jestem dzisiaj pewna czy dobrze zrobiłam, zostawiając tę przestrzeń na koniec, ale, po prostu, nie mogłam zrobić inaczej. wymaga największych nakładów pieniężnych, a miało być inaczej... miałam nie inwestować w sofy, stół, krzesła czy fotel, bo to wszystko już mieliśmy z poprzedniego domu. okazało się jednak, że to wyposażenie nie tylko nie pasuje (to akurat wiedziałam jak ukryć) do nowego salonu, ale, co gorsza, po prostu jest za małe i ginie w tej przestrzeni. nasz salon z jadalnią jest ogromny, bo ma 70m2, a do tego łączy się z dużą otwartą kuchnią. dlatego do takiej przestrzeni nie można było wstawić tego, co posiadaliśmy wcześniej. wyglądało to komicznie. na szczęście większość rzeczy udało się sprzedać i, po zebraniu dodatkowych funduszy, w końcu jestem na etapie urządzania go :) :) :) JUPI !!!

dzisiaj pokażę wam projekt funkcjonalny pomieszczenia (bardzo okrojony), kolorystykę i wizualizację salonu, którą wykonała dla mnie Magda z bloga simply about home. do realizacji projektu nic więcej nie potrzebuję, więc niech was nie zmyli mało profesjonalny wygląd tych elementów. ale za to wizualizacje Magdy są tak realistyczne, że można się naprawdę pomylić - dlatego ostrzegam, to nie są zdjęcia :) poprosiłam Magdę, aby wykonała wizualizację (choć przeważnie jej nie potrzebuję), ponieważ, jak wiecie, lubię łączyć style i czułam przez skórę, że poszłam trochę za daleko w tym mieszaniu. wizualizacja tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu, dlatego pewne elementy które zobaczycie na wizualizacji już zostały przeze mnie zamienione i nie będzie dokładnie tak, jak widzicie. nie zdradzę na co je wymieniłam, bo nie będzie niespodzianki :D

projektując wnętrza (moja oferta tutaj >>>) , nie wykonuję sama wizualizacji. nie mam na to czasu i jest mi to niepotrzebne. moi klienci też, jak dotąd, nie narzekają, bo mam inne sposoby. ale jeśli ktoś nalega, to zlecam ich wykonanie. Magda jest osobą, którą poleciłabym każdemu do takiej roboty. też jest projektantem wnętrz (simply home >>>) i wykonuje kompleksowe projekty wraz z fotorealistycznymi wizualizacjami, projektując je z niezwykłym wyczuciem stylu. 

 

a teraz poczytajcie o naszym salonie i jadalni...

 

 

 

JADALNIA & SALON

 

DANE WYJŚCIOWE:

wymiar: 10,5m x 6,5m; w sumie ok. 70m2

sufit: 2,8 m w całym pomieszczeniu

przeznaczenie: salon rodzinny, miejsce relaksu i spotkań z przyjaciółmi, stół duży na spotkania rodzinne, miejsce trzymania książek,  płyt, dekoracji, itp.

podłoga: drewniana deska warstwowa (Chapel >>>)

ściany:  farba flugger Flutex 5 na ściany i Flutex 2S na sufit w kolorze białym H12 (więcej o tym poczytacie tutaj>>>)

naświetlenie: duże okna tarasowe wys.2,4m i szerokości 3,5m

 

 

RZUT JADALNI & SALONU

 

 

 

INSPIRACJA

chyba jedyną inspiracją dla salonu było zdjęcie kominka, które znalazłam na pinterest (>>>). reszta - to połączenie elementów, które gdzieś tam zawsze chciałam, aby znalazły się w tym pomieszczeniu i tworzyły piękną całość. salon wymaga dużej ilości dekoracji i stylizacji, dlatego jeszcze wiele pracy przede mną, nawet wtedy, kiedy już wszystkie meble staną na swoim miejscu (co zresztą widać na wizualizacji), bo bez nich będzie pusto. dobrym przykładem tego, jak wiele mogą zmienić dekoracje, jest - ostatnio pokazana przeze mnie - sypialnia. najpierw widzieliście ją wykończoną (>>>) , a potem 'doubieraną' (>>>). detal ma ogromne znaczenie.

 

 

KOLORYSTYKA

chciałam, aby salon był przede wszystkim jasny i biały. dlatego uparcie pozostałam w kolorze bieli z lekką nutą czerni, ale to nie wszystko. wszechobecna drewniana podłoga w kolorze nieco szarawego brązu ociepla to wnętrze. oczywiście motyw marmuru, który powtarza się w całym domu, tutaj też musiał być (np. na kominku >>>). do tego wszystkiego dodałam miedź. bardzo mi się ona podoba i chciałam ją połączyć z tym, co dzieje się na piętrze w łazience gabi (>>>). powtarzając pewne tekstury i kolory, sprawiam, że dom jest spójny ze sobą. co niekoniecznie oznacza, że pomieszczenia są w identycznym stylu i tonacjach. 

 
 

 

 

PROJEKT FUNKCJONALNY

rozmieszczenie poszczególnych elementów wyposażenia salonu i jadalni wcale nie było proste. przede wszystkim rozmiar tutaj ma znaczenie. na takiej przestrzeni nie każdy mebel wygląda dobrze. małe komody, konsole, sofy, fotele, nieduże lampy - to wszystko tutaj nie pasuje. dlatego określenie wymiaru mebli, a potem znalezienie odpowiednich - w sklepach -  było nie lada wyzwaniem. w niektórych przypadkach skończyło się indywidualnym zamówieniem u stolarza. 

kolejnym, nieco nieoczekiwanym elementem pomieszczenia, jest narożny kominek (>>>). długo się zastanawiałam nad tym, gdzie i jak go ustawić. gdyby znalazł się na ścianie z TV, przeszkadzałby mu. gdyby był na drugiej ścianie, nie byłoby wiadomo, który element jest ważniejszy w tym kącie (kominek czy aranżacja koło TV). trzeba było to wszystko wyważyć. 

na koniec: przestrzeń pod schodami zmieniła swoje przeznaczenie, kiedy na olx Mr M znalazł 100-letni fortepian za bezcen. zawsze o takim marzyłam i nawet nie próbowałam zrealizować tego marzenia. ale mój Mr M dla relaksu, zamiast po insta (>>>), często chodzi po olx i szuka różnych ciekawych rzeczy. i tak właśnie trafił na nasze cudo, które, jak na fortepian, udało się kupić za grosze. teraz wymaga tylko strojenia i wymiany okleiny białych klawiszy.... :) dobrze, że sprzedający nie wiedział co robi :)

 

WIZUALIZACJA

no i przechodzimy do wizualizacji. tak, mniej więcej, planuję urządzić nasz salon i jadalnię.

ciekawa jestem czy domyślicie się, które elementy będą zmienione? 

podpowiem tylko, że krzesła przy stole będą inne. natomiast blat stołu będzie biały, a nogi lżejsze...

na więcej szczegółów będziecie musieli chwilę poczekać...

 

 

buźka