Posts in WSZYSTKO PIERWSZY DOM
Malowanie Płytek // Painting Tiles

wczoraj pokazałam wam metamorfozę mojej pralnio-spiżarni (tutaj) i bardzo dziękuję za wasze miłe słowa :) każdy komentarz czytam i odpisuję, bo bardzo lubię sobie tak z wami pogadać i często po prostu podziękować. miło mi, że mogę inspirować. dzisiaj też będzie o szczegółach metamorfozy, czyli coś więcej o samym malowaniu w tym pomieszczeniu. jak wspomniałam mieliśmy dylemat z Mr M.  wprowadzając się do tego domu, kafelki w tym pomieszczeniu były już położone i nie mieliśmy większego wpływu na ich wybór, czy też dobór fugi. nie będę mówić kto nas tak załatwił (tato!!! - na szczęście nie czytasz mojego bloga), ale przez przypadek mimo tego, że wprowadzaliśmy się do stanu surowego, to tutaj było już za późno na zmiany. pomyślałam wtedy, że trudno! - niech zostaną już te wstrętne żółte pociapane kafelki, ale jak zobaczyłam tą fugę w kolorze ceglanym to się załamałam :( no nic! były najtańsze w Castoramie, a takie kryterium w tym czasie było najważniejsze dla tego pomieszczenia. trzeba było jeszcze zrobić całą resztę domu, więc każdy grosz się liczył. 

Read More
Metamorfoza Pralnio-Spiżarni // Laundry-Storage Room Makeover

Witam po 4 dniowej przerwie majowej. wypoczęci? aa bardzo, oj, bardzo, bardzo. moja gabi dobija do 3 lat i w końcu nastał czas, kiedy z rana śpi dłużej (czyli do 8:00), a potem jak wstanie to sama kręci się po domu bawiąc się w coś lub oglądając. sama nawet zrobi siusiu, co oznacza, że ja mogę pospać sobie do 10:00 w wolne dni od pracy :) pierwszy raz od 3 lat!!! tak, więc posiadając tyle energii i wypoczęcia udało mi się w końcu skompletować zdjęcia do tego posta. 

Read More
Przemalowana Witryna // Glass-case Make Over

w końcu spełniłam swoje marzenie :) i mam białą, dużą, stylizowaną witrynę :) od bardzo dawna chodziła mi po głowie taka jakaś: piękna, w bieli, styl francuskiej prowansji, tak by pasowała do salonu - choć na dzień dzisiejszy w salonie się nie mieści (ale pasuje też idealnie w naszym długim korytarzu i jest nam potrzebna). niestety nie stać mnie było na wydatek rzędu kilku tysięcy złotych i marzenia wisiały w powietrzu. ale wiecie jak to jest - jak ktoś czegoś pragnie...i do tego lubi DIY ? 

Read More
'Nowa' Skrzynka na Klucze // 'New' Key Box

jakoś tak dawno mnie tutaj nie było. tydzień chyba minął, a wiele się zdarzyło i nie wiadomo od czego zacząć? przede wszystkim znowu siedzę w domu, tym razem ospa...wwrrrr...u gabi oczywiście. to też główny powód chwilowego zamarcia mojego blogowania! Na instagramie jestem bardziej aktywna :) po drugie, udało nam się wyjechać 200 km od domu, tylko z Mr M, na superaśny, mega wypasiony koncert Taste the MUSIC, gdzie wystąpili: Moszczyński Piersch & Bibot (support, którego nigdy wcześniej nie słyszałam, ale jestem zachwycona), Poluzjanci (ze wspaniałym Kubą Badachem na czele.  brak słów dla fenomenu, talentu i w ogóle wszystkiego, co oni grają. jestem zakochana, w muzyce oczywiście - ale przyznam, że jestem fanką od bardzo niedawna - i żałuję, że wcześniej ich nie znałam) oraz Dirty Loops (nie wiem czy ich przedstawiać czy nie :) - znacie tą piosenkę ? dali czadu, choć przyznam, że nie podobało mi się, że grali częściowo z półplaybacków. tak poza tym, to mój dom przechodzi małą metamorfozę, bo chodzę z kąta w kąt i tylko przestawiam, zmieniam, wyrzucam, dokupuję, wykańczam...dlatego mam zajęcie, oj, mam!

Read More
'Nowy' Wazonik // 'New' Vase

no co za wstrętna pogoda za oknem, doprowadza mnie to do szału – bo zamiast wystawiać buźkę na piękne słońce biegnę z auta do domu by nie zmoknąć. u was to samo? : ( ale mimo takiej pogody, musieliśmy z Mr M ogarnąć ogródek w niedzielę, bo to jedyny dzień w tygodniu, kiedy możemy popracować w ogrodzie. dlatego często, nawet jeśli pada, uginamy swoje plecy nad ziemią. w ostatnią niedzielę, udało się zrobić co zaplanowaliśmy, więc w tym tygodniu czekają mnie bardziej przyjemne rzeczy – sadzenie bratków i innych kwiatków. ale to w niedzielę! W tygodniu szaleję z wykańczaniem nowo wyremontowanego pomieszczenia w domu – spiżarnio-pralni! szaleję, to nawet mało powiedziane : )

Read More
'Nowe' Gałki // 'New' Knobs

w końcu po kilku latach mieszkania w naszym domku, przyszedł czas na wykończenie ostatniego pomieszczenia czyli pralnio-spiżarni. Zrobiliśmy malowanie ścian, malowanie podłogi, wieszanie szafek i ustawianie pudeł. Pozostało najprzyjemniejsze, czyli dekorowanie :) JUPI!!! Dzisiaj Wam jeszcze nie pokażę ostatecznego wyglądu tego pomieszczenia, ale strasznie się cieszę, że jesteśmy już prawie przy końcu. Uff... normalnie, nie wiem jak to jest, że wszystko inne było do tej pory ważniejsze niż to pomieszczenie, a używamy go prawie codziennie, kiedy się wiecznie pierze, wywiesza, zwiesza, składa i prasuje. Do tego wiecznie się tam chodzi segregować śmieci, wyciągać odkurzacz czy słoiki przynosić - jak tak teraz sobie myślę, to chyba jest najbardziej okupowane pomieszczenie w domu :) No ale nic, już jest prawie wykończone i będę o nim teraz dużo pisać. Dzisiaj chcę pokazać małe DIY - czyli jak zmienić 'nudne' gałki w modne gałki

Read More
Różowy Kocyk // Pink Blanket

I znowu będzie o poduszkach, ale do tego dochodzi i kocyk  (mamo polonistko - wiem, że nie zaczyna się zdania (a już na pewno akapitu) od 'i', ale musiałam). Po moich ostatnich zakupach w JYSK (TUTAJ) do pokoju Gabi trafiła też nowa różowa poduszka (ta za 2 zł poszewka i 3,5 zł wkład). Dodałam do niej kilka innych poduszkowych koleżanek i od razu zrobiło się jakoś bardziej przytulnie, zabawnie, kolorowo i dziecięco. Wiosna idzie, nie którzy z Was już nawet ją u siebie znaleźli na ogródku (zazdroszczę Wam), więc trzeba ożywić trochę dom kolorami. Pokój  Gabi jest do tego idealny. Utrzymuję go w pastelowych odcieniach: mięty, jasnego różu i bieli z drewnianymi meblami . Mogę więc zaszaleć z kolorami i pokupować dodatki, z którymi nie ważyłabym się wyjść poza ten pokój :) Na moje nieszczęście większość jej zabawek ma okropne intensywne i nie ładnej barwy kolorów - ale to nic, wtedy wkraczają do akcji moje ulubione pudła, pudełka, kuferki i inne kryjące bałagan i brzydotę kolorów zabawek dziecięcych dodatki - jak te, które widać tutaj na zdjęciu.  No, ale to nie koniec - Westwing ostatnio dwa razy miał kampanie sprzedającą piękne (moim zdaniem oczywiście) rzeczy firmy Ewax. Jako, że miałam bon Westwingowy do wykorzystania, trafiło na kupno kocyka do łóżeczka. Wzięłam jej oczywiście różowy, milusi i słodki kocyk. Wydaje mi się, że nie długo znowu będą mieli te kocyki. Gorąco polecam. A ponieważ, ja nie lubię nie zaścielonego łóżka i po-miętolonej pościeli - dlatego taki kocyk był mi bardzo potrzebny. I tak w ten o to sposób, kolejny kącik mojego domu nabrał nowego wyglądu. Jak się Wam podoba? 

Read More
Taniusie Poduszki // Cheap Pillows

Zgubiłam gdzieś ładowarkę do baterii do mojego aparatu i obecnie aparat jest bezużyteczny :( Jest bardzo nieszczęśliwa. Nie mogę robić zdjęć i pisać postów. A i nie mogę jej nigdzie znaleźć, więc muszę zamówić nową i wydać niepotrzebnie pieniądze. Straszne!

Na szczęście udało mi się zrobić kilka zdjęć moich nowych poduszek w sypialni, tuż przed tym jak aparat padł/zdechł/zasnął. A chciałam Wam bardzo je pokazać, bo są śliczne i tanie :) Okazja jakich mało! Znalazłam te piękne poszewki na poduszki w wielkim koszu z napisem SALE na wielkiej stercie brzydkich poszewek na poduszki w lokalnym JYSKu. Trzeba było trochę poszperać, ale warto. Są w dwóch rozmiarach: 40x40cm (ja kupiłam te dwie małe w drobne paski czarno-białe) oraz 50X70cm (kupiłam jedną w szerokie biało-szare pasy i jedną w kropki). Pozostałe poduszki już miałam wcześniej. Ale nigdy nie zgadniecie za ile? - za całe małe 2zł za małą poszewkę i 4zł za dużą !!! Strasznie tanie,nie? Do tego wzięłam też wkłady poduszkowe za ok. 4 zł. Niesamowite normalnie, bo widziałam że jest ich jeszcze całkiem sporo i mam zamiar wrócić jeszcze po dwie duże poszewki. A to dlatego, że starałam się być trochę chaotyczna i zaszalałam kupując po jednej poszewce z innego koloru, ale okazało się, że jestem niereformowalna i muszę zachować symetrię - dlatego teraz muszę kupić parę do swoich dużych poszewek i prze-aranżować ich układ na łóżku :) Dodatkowo planuję, też trochę je spersonalizować i naszyć lub namalować coś na niektóre poduszkach. Plan jest w głowie, a mój Mr M już przewraca oczami :) Tak czy siak, musicie iść na małe polowanie do Waszego JYSKa, jest wiele ciekawych wzorów tylko trzeba szperać głęboko ;) (kupiłam jeszcze jedną różowo-białą do pokoju Gabrielli, ale aparat mi padł w drodze między sypialnią a jej pokojem i nie mam zdjęć).

Read More
Rozmarynowe Serce // Rosemary Heart

Pora zebrać rozmaryn z ogródka, szkoda by przecież było, aby zmarzł i zbrązowiał przez zimę. Co roku staram się przyciąć wszystkie gałęzie rozmarynu i ususzyć, aby przechować ich aromat na zimę i początek wiosny. Nie wiem jak tam wasze rozmaryny, ale mój zawsze umiera przez zimę. Nasz klimat chyba jest za zimny dla tego krzaka, a szkoda, bo rozrasta się pięknie i mógłby być nawet żywopłotem - widziałam takie w Angli, są piękne i pięknie pachną.

Read More
Wianek z Bombek // Baubles Wreath

Mania wiankowa nadal trwa. Zamówienia powolutku spływają na moje wianki, a w między czasie przyszła pora wyciągnąć z szafy wianek, który wykonałam w tamtym roku z plastikowych bombek, które już u mnie raczej nie zawisną. Wydaje mi się, że nie wspomniałam wcześniej, ale jestem jedną z nielicznych osób, które nie obchodzą świat. Owszem, chętnie pójdę na rodzinną Wigilię do teściowej, trochę pomogę (gdzie mi pozwolą), przyniosę prezenty i spędzę czas z rodziną. Ale w mojej rodzinie, nigdy nie obchodzono świat i na razie tak zostaje. Oczywiście, wierzę w Boga, narodziny Jezusa i każdego dnia mu dziękuję, za Jego poświecenie i zbawienie. Codziennie o Nim myślę i rozmawiamy...nie potrzebuje do tego świąt. Ale przyznam, gorączka świąteczna udziela się i mi. Lubię ozdoby świąteczne i atmosferę jaka się tworzy w tym okresie. Dlatego jeśli to nie szkodzi, ozdabiam mój dom w zimowym stylu, gdzie się tylko da. To też, jak okazało się, że mam w domu niepotrzebne bombki, musiałam je jakoś użyć - przecież nie wyrzucę? :)

Read More
Talerze Na Ścianie // Plates On The Wall

W moim salonie zawisły jakiś czas temu talerze na ścianie. Ten motyw wraca do łask i choć wielu osobom kojarzy się z domem babci, to dla mnie jego nowa odsłona jest całkiem urocza i miła dla oka. Nie pasuje do każdego domu, ale u mnie akurat łączy się w całość. Postanowiłam zaryzykować i powiesić moje ulubione wzory talerzy nad telewizorem. Aż się prosiło, aby coś tam zawisło, no i stało się. Na żywo robią większe wrażenie, ale tutaj też nieźle się prezentują. Podobają się Wam takie aranżacje?

Read More
Redecor W Moim Domu // Redecor In The House

Jak możecie już wiedzieć, skończyłam nie dawno remont swojego salonu i rozpoczynam serię postów o tym jak ten pokój powstawiał. Tak więc, zacznijmy od sklepów ONLINE :) a dokładniej od tego, gdzie kupuje niektóre ozdoby :)  Chcę Wam pokazać kilka świetnych sklepików online (dostępnych w Polsce) z ręczną manufakturą lub ozdobami, jakie nie można znaleźć w zwykłym sklepie. Ja uwielbiam dodatki do domu, ale nie lubię wydawać na nie fortuny, tak więc szukam tanich rozwiązań... 

Read More