HOUSE LOVES

View Original

Od Inspiracji do Realizacji #16 Hol na Piętrze

Zapraszam Was dzisiaj na pięterko, gdzie możecie zobaczyć jak, na razie, zaaranżowałam nasz hol, by jak inne pomieszczenia w naszym domu - mógł czuć się poniekąd ukończony. Na razie nic mi więcej tam do szczęścia nie potrzeba i jestem zachwycona tym efektem. 

 

HOL

DANE WYJŚCIOWE:

wymiar: 2,2m x 5,6xm;

sufit: 2,9 m; 

przeznaczenie: ciąg komunikacyjny, czyli miejsce przechodzenia między sypialniami na piętrze;

naświetlenie: dwa świetliki w suficie (link do posta o świetlikach >>>);

podłoga: panele w kolorze Dąb Polarny nr 627 w dwóch szerokościach, ze sklepu euro-floors.pl (link do posta o panelach >>>);

ściany: pomalowane farbą flugger FLUTEX 5 - kolor H12 - ciepła biel (więcej o farbie przeczytacie tutaj >>> link );

dekor ścienny: pomalowana szablonem maroccan kenitra - stencils.pl (post o malowaniu ściany szablonami tutaj >>> i tutaj >>> i tutaj >>>);

listwy przypodłogowe: zamówione z niemieckiego bauhaus (link do posta o listwach tutaj >>>, a link do posta o montowaniu listew tutaj >>>);

drzwi wewnętrzne: swedoor model compact 03 (link do posta o drzwiach >>>).

 

 

 

REALIZACJA

Hol jest miejscem łączącym wszystkie sypialnie ze sobą, dlatego nie chciałam, aby się za bardzo wyróżniał. Zależało mi na tym, by był elegancki i podkreślał swoim wyglądem piękną barierkę od schodów (link do posta o schodach >>>). Nie chciałam, aby żaden element wyróżniał się bardziej niż pozostałe, dlatego w miarę możliwości nie chciałam też zagracać tej przestrzeni, ani nadmiernie dekorować. Próbuję zachować tutaj równowagę pomiędzy prze-stylizowaniem miejsca a pustym korytarzem, po którym niesie się echo - i chyba mi się udało.

Sami zobaczcie.

 

 

JEDYNY MEBEL - KONSOLA

Choć hol jest szeroki (1,2m) i można by w nim postawić nawet komodę czy regał, uznałam, że konsola będzie lepszym wyborem. Zamówiłam więc swoje cudo w M.A.K. Dekor (link do sklepu >>>) i po kilku dniach kurier zjawił się pod moimi drzwiami. Wybrałam konsolę MILANO (link do produktu >>>), dzięki której hol stał się bardziej udomowiony, a jednocześnie nie jest umeblowany :) Nie potrzebuję ustawiać w tym miejscu żadnych funkcyjnych mebli, więc mogę sobie pozwolić na to, aby konsola była miejscem dekoracyjnym. Sama w sobie mnie już zachwyca: nóżki ze stali nierdzewnej i szkło oraz piękna forma. Klasyka, która się nigdy nie nudzi - przynajmniej mi  :) Zawsze o takiej marzyłam; w salonie nie mam miejsca na taką (tam by nie pasowała), kiedy tutaj idealnie zapowiada to, co za chwile można zobaczyć w sypialni (link do posta o projekcie sypialni >>>) oraz łazience (link do posta o projekcie łazienki >>>)

 

 

RAMKI i LAMPA

Nad konsolą zawiesiłam szklane ramki BLOMMA (link do produktu >>>), które czekały, aby znowu zdobić nasze ściany. To ręcznie wykonane dzieło wyszło spod rąk Agnieszki z AGNETHA.HOME (link do sklepu >>>), a niegdyś wisiały u nas w starym salonie (link do post o poprzednim salonie >>> zdziwicie się >>>). Zresztą, lampa pod sufitem też jest jej dziełem (link do lampy UNO>>>)

 

WESTWING

Zapytacie pewnie, a skąd piętrowa patera, ceramiczne jabłka, albo wazon... nie skądinąd jak z ukochanego WESTWING (link do sklepu >>>), gdzie zawsze znajdę coś w fajnej cenie. Nie ma chyba pomieszczenia w moim domu, gdzie choć jedna rzecz by nie pochodziła z tego sklepu. Właśnie szykuję się do zakupów prezentów świątecznych i pierwsze miejsce, które sprawdzam to WESTWING. A że trzeba to robić teraz, bo jak to w WESTWING bywa, na zamówione rzeczy czeka się nieco dłużej, już przeszukuję kampanie. Zawsze też sprawdzam produkty, które tam są wystawiane: czy aby na pewno promocje są promocjami. W 80% są, więc mogę Wam z ręką na sercu polecić podobne do mojego - postępowanie. 

 

Niewiele więcej można napisać o tym miejscu, poza tym, że jest jasne i o to mi tutaj chodziło (wiedząc, że nie ma tu ani jednego okna). Jestem bardzo zadowolona, że jest to białe, ale nienudne pomieszczenie. I jeszcze bardziej się cieszę, że zdecydowaliśmy się na dwa sufitowe świetliki, które dają więcej światła niż się spodziewałam. Aby uzyskać taki efekt, ściany pomalowałam na biało, ale oczywiście pozostałe elementy też musiałby być białe (jak barierka czy drzwi oraz podłoga). Gdyby były ciemniejsze, hol byłby ponury właśnie przez to, że brak tu okna. Wszystkie te białe elementy razem odbijają światło i biel od siebie :) 

 

Ciekawa jestem co o tym sądzicie? Czy opisany efekt widać na zdjęciach?

 

buźka


See this gallery in the original post