HOUSE LOVES

View Original

Zasłony na elektrycznym karniszu w domu HL

Dzisiaj chcę pokazać Wam ciekawy i funkcjonalny gadżet z kategorii Inteligentnego Domu: elektryczny karnisz do zasłon. Zamontowaliśmy go u nas w salonie i przekonałam się, że: po pierwsze, to niewidoczne dla wnętrza rozwiązanie, po drugie - zmiana z klasycznego karnisza na elektryczny jest bezproblemowa, a po trzecie - to naprawdę przydatne i wygodne. Nawiązaliśmy współpracę z Mio Decor, który jest polskim producentem, aby przedstawić Wam ich produkty, które są łatwo dostępne w internecie przez ich sklep online (link >>> https://strefa-comfortu.pl/). W poście opisuję więc: jak wygląda karnisz elektryczny, ile zajmuje miejsca i jak się go montuje, kiedy najlepiej zastosować takie rozwiązanie i jakie daje korzyści oraz jak jest zasilany (skoro u nas nie ma wyprowadzonego prądu przy suficie), a także ile kosztuje i gdzie można go kupić.


NASZE ZASŁONY NA ELEKTRYCZNYM KARNISZU

W dziennej przestrzeni naszego domu (#domHL) są dość duże okna: jedno przy jadalni o szerokości 3,5m, drugie w salonie, które jest narożne i ma 3,5m + 1,7m. Już jakiś czas temu zdecydowaliśmy osłonić karnisze czarną maskownicą, która zakrywa sufitowy karnisz. Wykonaliśmy ją sami ze sklejki, którą pomalowaliśmy na czarno. Okna wpuszczają bardzo dużo światła do domu, a ja kocham je ciągle osłaniać i odsłaniać, zarówno firany jak i zasłony. Są więc często przesuwane. Posiadam kilka zestawów zasłon, aby zmieniać klimat wnętrza. Te, które widzicie dzisiaj na zdjęciach, to zestaw nr 3, który pojawił się u nas wraz z nowymi karniszami elektrycznymi. Zakochałam się w tkaninie WISDOM 12 dostępnej ze standardowego katalogu tkanin MIO DECOR. Zobaczcie zdjęcia tkaniny z bliska, gdzie widać melanżowe przejścia kolorów, dzięki czemu materiał wygląda i pięknie, i bardzo naturalnie.


JAK DZIAŁA ELEKTRYCZNY KARNISZ MIO COMFORT

jeśli chcecie zobaczyć jak działa takie elektryczne otwieranie zasłon, obejrzyjcie film

↓↓↓


jak wygląda karnisz elektryczny i jaki model wybraliśmy

Na stronie MIO DECOR (link >>>) dostępnych jest kilka różnych modeli karniszy elektrycznych. Różnią się one udźwigiem (przy wyborze ważny jest ciężar zasłon), sposobem zasilania czy metodą obsługi (wifi lub radiowo). Trzeba jednak wiedzieć, że niezależnie od wybranego modelu wyglądają one bardzo podobnie. Karnisz składa się z listwy sufitowej, która posiada ślizgacze (dawniej nazywane żabkami) oraz napędu zamontowanego na końcu listwy (po stronie, na którą będą otwierać się zasłony).

Sama listwa sufitowa jest szerokości około 3,5cm, więc nie jest to duży element. Można ją zamontować do sufitu (tak jak u nas) lub na kątownikach ściennych (link >>>) do ściany. Zasłona jest tak uszyta, aby osłonić karnisz po jej zasłonięciu (choć jeśli stosuje się maskownicę jak u nas, to listwa nie będzie w ogóle widoczna). Natomiast napęd jest dość spory i na początku martwiłam się, że będzie widoczny zza zasłony (zwłaszcza z boku). Ale myliłam się, ponieważ zasłona jest specjalnie zaczepiona o niego na stałe i osłania napęd całkowicie. Nie ma więc znaczenia jego wielkość. Jest za pierwszą fałdą kotary.

My wybraliśmy karnisz Mio Comfort (link >>>), który zasilany jest bateryjnie (o szczegółach piszę poniżej). Jest objęty czteroletnią gwarancją, co daje mi spokój ducha i, co ważne, wychodzi najkorzystniej cenowo. Do tego ma obły kształt, więc się nie odznacza na zasłonie i nawet jak zmienię na cięższy, welurowy zestaw stor nr 2 - to udźwignie je bez problemu, ponieważ posiada obciążenie do 90 kg. Na dodatek jest wykonany z elementów o zwiększonej wytrzymałości, tak samo jak wózki stabilizowane rolkami w dwóch płaszczyznach, a także ma mniejsze zużycie energii niż pozostałe modele. A co też ważne, jest możliwość gięcia szyn, więc jeśli jest narożnik, tak jak u nas, nie ma problemu.


JAK SIĘ OBSŁUGUJE KARNISZ

Karnisze elektryczne mogą być sterowane pilotem, z przełącznika ściennego, aplikacji czy zaprogramowanych scen w systemie Inteligentnego Domu (współpracują, np. z systemem FIBARO). Pilot jest zgrabny i bardzo łatwy w obsłudze. Mogę nim zasłaniać każde okno po kolei, albo wszystkie naraz. Można też zatrzymać zasłonę w dowolnym miejscu, nie ma konieczności jej przysłaniania do końca.

Karnisze elektryczne mogą być też obsługiwane za pomocą szarpnięcia za zasłonę (funkcja Touch Motion), wtedy pilot jest niepotrzebny. Podchodzi się do kotary, delikatnie pociąga w kierunku zasłonięcia i zasłona dalej jedzie sama. Natomiast w razie braku prądu w domu/rozładowania baterii można ręcznie przesuwać zasłonę bez żadnego problemu.

ODSŁONIĘTE

ZASŁONIĘTE


jak jest zasilany KARNISZ ELEKTRYCZNY

(skoro u nas nie ma wyprowadzonego prądu przy suficie)

Karnisze automatycznie przesuwane są zasilane elektrycznie (czyli bezpośrednio do kabla zasilającego) lub na baterię (swego rodzaju powerbank). U nas w grę wchodziło tylko zasilanie bateryjne, ponieważ nie mamy wyprowadzonego żadnego kabla przy suficie. Kiedy projektujemy nowo budowane wnętrza w naszym studio, od jakiegoś czasu staramy się zawsze przy każdym oknie wyprowadzić zasilanie 230V. Nawet jeśli jest ono nieużywane od razu, bo klienci nie skorzystają z karnisza elektrycznego, w przyszłości jest możliwość jego podłączenia. Polecam takie zapobiegawcze działania. Można też już na etapie planowania instalacji elektrycznej w domu zgłosić się do MIO DECOR, a oni dokładnie podpowiedzą jak się zabezpieczyć przy ewentualnym przyszłym korzystaniu z takich karniszy.

Natomiast opcja posiadania baterii jest, wg mnie, rewelacyjnym rozwiązaniem, ponieważ wymaga ona ładowania… może dwa razy w roku? Poza tym bateria taka jest ukryta za zasłoną. Przyznaję, że ja wolałabym, aby powerbank zamontowano mi pod sufitem, ale monter nie zapytał i zrobił ‘wygodniej’ :) Przyznaję rację, że łatwiej do niego sięgnąć, wyciągnąć z uchwytu i przenieść do ładowania, ale mimo wszystko wolałabym dwa razy w roku wskakiwać na drabinę i jednocześnie nie mieć kabla zwisającego za zasłoną. Co prawda zupełnie go nie widać ;) ale ja jestem pedantyczna i sama świadomość, że tak jest, przeszkadza mi :) Mój M przełoży to do góry :), kiedy będziemy odmalowywać salon (kiedyś). W każdym razie, chciałam Wam powiedzieć, że taki powerbank jest rewelacyjny i wcale nie wymaga naszej ciągłej uwagi, a co najważniejsze - częstego doładowywania.


ile miejsca ZAJMUJE KARNISZ i jak się go montuje

Karnisz jest wykonany indywidualnie pod wymiar każdego okna, a produkcja zlokalizowana jest w Polsce. Dlatego ważne jest, przy zamawianiu internetowym przez stronę https://strefa-comfortu.pl/, prawidłowe wymierzenie długości karnisza i jego umiejscowienie. Jeśli dla kogoś to problem, można zgłosić się do dekoratorów Mio Decor, którzy wykonają kompleksowy pomiar i doradzą optymalne rozwiązanie, ponieważ są oni dostępni prawie w całej Polsce.

W każdym razie, karnisz należy pomierzyć tak, by zachodził za okno min. 50cm (jeśli jest miejsce), a jeśli dochodzi do prostopadłej ściany, to trzeba odjąć 15mm od całkowitej długości, aby zostawić miejsce na zahaczenie zasłony. Pamiętajcie też, że listwy montuje się min. 50mm od ściany, a firanę od zasłony - min. 100mm (jak na poniższych grafikach). Z tego wynika, że minimalna wnęka na zasłonę z firaną to 200mm. Tak, tak, aż 20cm. Zawsze to zaskakuje moich klientów, kiedy projektuję im sufit.


kiedy najlepiej zastosować takie rozwiązanie i jakie daje ONO korzyści


Oczywiście wiadomo, że elektryczne karnisze są droższe od standardowych (ręcznych), dlatego nie są one koniecznością, a raczej dodatkowym ułatwieniem obsługi domu. Moim zdaniem najlepiej się sprawdzą, kiedy posiadacie dużą ilość dekoracji okiennych w jednej przestrzeni. Większość domów budowana jest teraz z otwartym salonem, jadalnią i kuchnią jednocześnie. Zasłonięcie się wieczorem przed sąsiadami, czy też dlatego, że lubimy poczuć się przytulnie i bezpiecznie w swoim domu - to kilkuminutowe zadanie. A przy posiadaniu takiego rozwiązania - wszystkie okna zasłaniają się za jednym kliknięciem, jednocześnie. Jest to bardzo wygodne i dla wielu Panów, po prostu zachwycające rozwiązanie. Ponieważ silnik jest bezgłośny, całość robi niesamowite wrażenie.

Może to być też bardzo przydatnym rozwiązaniem w sypialniach, gdzie, nie oszukujmy się, nasze kroki prowadzą prosto do łóżka, by odpocząć i zrelaksować się. Wygodnie jest więc, zarówno z rana jak i wieczorem, mieć kontrolę nad zasłonami, nie wychodząc z łóżka.

Gdyby ktoś potrzebował jeszcze kolejnego argumentu, to jeśli karnisz jest podpięty do aplikacji pod wi-fi czy systemu Inteligentnego Domu, można zasłonami sterować nawet na odległość. Będąc na wakacjach, symulujemy, że jesteśmy w domu.


ile kosztuje i gdzie można go kupić

Tak jak wspomniałam wcześniej, karnisze można kupić w sklepie internetowym https://strefa-comfortu.pl/. MIO DECOR zresztą sprzedaje nie tylko elektryczne karnisze, mają na stronie też standardowe karnisze czy elektryczne rolety rzymskie, oraz żaluzje. Dodatkowo posiadają tkaniny zasłonowe czy firanowe, a w przypadku konfekcji pod mechanizmy, elektryczne obszycie jest idealnie do nich dopasowane.

Jeśli chodzi o koszt karnisza elektrycznego, to oczywiście zależy on od długości karnisza i wybranego modelu. Można jednak liczyć się z kosztem zaczynającym się od 780 zł. Pamiętajcie, że najdroższy jest silnik z napędem, dlatego im dłuższa szyna, tym koszt za mb niższy.

U mnie, na okno o szerokości 3,5m + bok, szyna zasilana bateryjnie Mio Comfort kosztowała ok. 1900zł. Dla porównania: model Somfy Irismo kosztowałby ok. 2350zł. Jednak jeśli nie wiecie, który model odpowiada Wam najbardziej, możecie zadzwonić i poprosić o poradę.



Ciekawa jestem: czy ktoś z Was już korzysta z opcji automatycznego zasłaniania okien? Napiszcie jak Wam się to sprawdza?

buźka :)



See this gallery in the original post